– Do tej pory wymieniliśmy już niemal 50 tys. opraw. Doświetliliśmy 2 tys. przejść w całym mieście i poprawiliśmy infrastrukturę pod kątem bezpieczeństwa w 500 lokalizacjach. W efekcie w 2023 roku na warszawskich ulicach było najmniej ofiar wypadków drogowych odkąd zbierane są takie dane, czyli od 1983 r. – wyjaśnia prezydent Rafał Trzaskowski.
Warszawa kontynuuje największy w Polsce projekt wymiany opraw oświetleniowych od 2020 roku – instalując na ulicach LED-owe oprawy SAVA. Urządzeń o tym modelu jest w stolicy już dokładnie 47,7 tys., a wszystkich opraw LED ponad 76 tys. Oznacza to, że wymieniona została już prawie co druga oprawa w mieście – warszawskie oświetlenie to olbrzymia infrastruktura, na którą składa się aż 122 tys. opraw i niemal tyle samo słupów latarni ulicznych, oświetlających ponad 3 tys. km dróg.
W skali każdego roku SAVY pozwalają oszczędzić nawet do dwóch trzecich prądu w porównaniu ze starymi oprawami, które zastąpiły. Już teraz przynosi to rocznie blisko 36 mln złotych oszczędności przy jednoczesnej dużo lepszej jakości oświetlenia. Ich światło jest nie tylko jaśniejsze, ale również bardziej skupione, czyli skierowane w dół. Dzięki temu znacznie zmniejsza się zjawisko tzw. zanieczyszczenia światłem. Co więcej, dzięki nowym oprawom Warszawa jest w stanie znacznie zredukować emisję dwutlenku węgla. Działających dziś niemal 50 tys. opraw SAVA emitują każdego roku do atmosfery o blisko 23 tony mniej CO2 – „wykonuje pracę” odpowiadającą ponad 3 dużych mln drzew, czyli 1/3 wszystkich rosnących faktycznie w stolicy.
Inteligentny system sterowania oświetleniem
W najbliższych kilkunastu miesiącach stołeczny Zarząd Dróg Miejskich wymieni pozostałe kilkadziesiąt tysięcy opraw na gminnych ulicach. To również będzie LED-owe światło. Dzięki temu Warszawa zużyje o kolejnych kilkadziesiąt megawatogodzin energii mniej w ciągu roku. Docelowo samych SAV będzie około 80 tysięcy, a niemalże wszystkie oprawy w stolicy będą energooszczędne.
– Warszawa świeci przykładem. I to dosłownie! Nasz program wymiany oświetlenia na energooszczędne oprawy SAVA może być wzorem dla innych miast – nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie. Nowe oprawy nie tylko przynoszą nam wielomilionowe oszczędności w skali roku, ale przede wszystkim zwiększają bezpieczeństwo na drogach – mówi Rafał Trzaskowski. – Ale to nie wszystko. Robimy krok w kierunku jeszcze większej oszczędności energii. Ogłosiliśmy przetarg na system zdalnej kontroli warszawskich latarni. Ten system ma umożliwić wczesne wykrywanie awarii, monitorowanie zużycie energii czy sterowanie natężeniem światła – dodaje prezydent Warszawy.
W ramach wdrażania nowoczesnego systemu sterowania oświetleniem większość opraw zostanie wyposażona w specjalny kontroler – informujący o ich pracy i pozwalający na zaawansowane zdalne sterowanie. Dzięki temu możliwe będzie nie tylko szybkie wykrywanie awarii, ale również ich przewidywanie. Poprawi to bezpieczeństwo i wpłynie na obniżenie kosztów utrzymania. System pozwoli również na dobranie jak najlepszy parametrów oświetlenia na ulicach, chodnikach i drogach dla rowerów. W oparciu o nowe urządzenia w dalszej perspektywie możliwa jest rozbudowa innych istniejących systemów i usług (np. pomiary ruchu czy monitoring zajętości miejsc parkingowych) oraz wdrożenie zupełnie nowych. Kontroler pozwoli bowiem na zasilanie latarni prądem prze całą dobę. Obecnie prąd jest w nich tylko po zmroku i oznacza automatyczne włączenie oświetlenia.
Ładowarki w latarniach
ZDM planuje ponadto wdrożenie oświetlenia adaptacyjnego, tj. włączania, wyłączania czy redukowania poziomu oświetlenia w zależności np. od warunków atmosferycznych czy natężenia ruchu. To pozwoli jeszcze bardziej ograniczyć koszty zużycia energii elektrycznej.
– Jest również szansa, że w przyszłości w pobliżu latarni znajdą się punkty ładowania dla rowerów miejskich i hulajnóg – mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich m. st. Warszawy.
Włączenie napięcia przez całą dobę w słupach oświetleniowych może też zasilić urządzenia i przesył danych na potrzeby dynamicznej informacji pasażerskiej w autobusach i tramwajach.
– Nie wykluczamy, że w przyszłości infrastruktura oświetleniowa może zostać wykorzystana np. jako rdzeń miejskiej sieci 5G, czyli szybkiej magistrali bezpiecznej wymiany danych dla potrzeb zarządzania infrastrukturą miejską – dodaje Łukasz Puchalski.
Blisko „wizji zero”
Wypadki na przejściach dla pieszych to ogromny problem miast. A takie inwestycje, jak wymiana oświetlenia ulicznego wpływają na poprawę bezpieczeństwa mieszkanek i mieszkańców Warszawy, w tym pieszych i użytkowników dróg rowerowych, ale również kierowców. – Dlatego postanowiliśmy poprawić sytuację. Zrobiliśmy audyt ponad 4 tys. przejść dla pieszych. Postawiliśmy sobie najbardziej ambitny cel – „wizję zero”. Dążymy do tego, aby w naszym mieście nie dochodziło do śmiertelnych wypadków na drogach, drogach rowerowych i chodnikach – wyjaśnia Rafał Trzaskowski.
Służy temu wyznaczanie nowych przejść dla pieszych na podstawie wyników audytu oraz modernizacja i doświetlanie istniejących. W latach 2018-2023 doświetlone zostało w Warszawie 2 tys. przejść. Poprawiono również infrastrukturę – pod kątem bezpieczeństwa – w 500 lokalizacjach (azyle dla pieszych, wyniesienia, progi zwalniające, poprawa widoczności).
To sprawiło, że w 2023 roku na warszawskich ulicach było najmniej ofiar wypadków drogowych (29 osób), odkąd zbierane są takie dane, czyli od 1983 r. (dla porównania – w 1990 roku było to 314 ofiar). W ciągu 6 lat liczba wypadków spadła aż o 44 proc. Dziś stolica ma trzykrotnie niższe wskaźniki wypadków w przeliczeniu na milion mieszkańców niż średnia krajowa i niemal dwukrotnie niższe niż średnia dla UE.
Piesi jeszcze kilka lat temu stanowili w Warszawie większość z poszkodowanych – dziś jest to co trzecia osoba. Po raz pierwszy również liczba pieszych zabitych na stołecznych ulicach jest bliska jednocyfrowej (11 ofiar).
W Warszawie praktycznie nie ma już powtarzających się śmiertelnych wypadków drogowych, a coraz większa liczba tragicznych wypadków to zdarzenia nietypowe. Nie ma już w stolicy „czarnych punktów”, choć na początku XXI wieku gazety drukowały listy miejsc, w których w ciągu jednego roku notowano po kilkanaście wypadków.
Stolica bezpieczeństwa
Inwestycje w doświetlenie ulic, parków oraz infrastrukturę drogową, ale również konsekwentna polityka miasta: rozbudowa monitoringu, w tym monitoringu mobilnego, zwiększania nakładów na Straż Miejską, a także działań prewencyjnych w miejscach trudnych sprawia, że Warszawa jest miastem bezpiecznym – prawdziwą stolicą bezpieczeństwa.
Pokazują to zarówno badania mieszkańców przeprowadzone przez Um st. Warszawy – 92 proc. zdecydowanie i raczej zgadza się ze stwierdzeniem, że najbliższa okolica miejsca zamieszkania jest bezpieczna i spokojna – jak i badanie Komisji Europejskiej.
W raporcie „Jakość życia w miastach europejskich” z roku 2023 Warszawa jest na pierwszym miejscu wśród dużych stolic europejskich i w pierwszej dziesiątce wszystkich europejskich stolic, których mieszkańcy czują się bezpiecznie spacerując samemu po ulicy w nocy. Twierdzi tak 77 proc. badanych w Warszawie. W Madrycie jest to odpowiednio 68 proc., w Paryżu 65 proc., w Berlinie i Londynie 58 proc. Warszawę wyprzedzają jedynie małe stolice takie jak m. in. Kopenhaga, Oslo, Helsinki.