Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach cookie klikając tutaj

Zabawa trwa!

29-01-2025 21:13 | Autor: Mirosław Miroński
W poprzednim numerze naszego Tygodnika wspomniałem o karnawale oraz o tradycjach z tym związanych w Polsce i na świecie. Jest to, jak łatwo się domyślić temat tak szeroki, że nie wystarczyłoby miejsca na jego omówienie w grubym wydaniu książkowym, a co dopiero w krótkim felietonie. Dlatego wracam do karnawału raz jeszcze, bo na kilka rzeczy warto moim zdaniem zwrócić uwagę. Postaram się więc zaakcentować, choćby w krótkim zarysie, najciekawsze kwestie związane z tą zabawą przypadającą na okres zimy.

Już sama nazwa „karnawał” jest ciekawa, zwłaszcza, że istnieją wątpliwości na ten temat. Zapewne nie wszyscy znają pochodzenie słowa. Według niektórych etymologów słowo „karnawał” pochodzi od łacińskiego „carnavale”, którego człony „caro” (mięso) i „vale” (bywaj) oznaczają dosłownie pożegnanie mięsa. Z łaciny: „carnem levāre” oznacza „mięso usuwać”. Polski dawny odpowiednik tej zbitki słów to „mięsopust”. Tak więc, karnawał to czas radości i zabawy poprzedzający pożegnanie z mięsem na czas postu. To czas na muzykę, tańce, bale, parady, maskarady etc. przed nadchodzącymi ograniczeniami i wyrzeczeniami w wielkim poście.

Geneza karnawału rozmywa się w mrokach dziejów. Historycy doszukują się związków ze starożytnymi obrzędami związanymi z kultem płodności. Wskazują na zależność pomiędzy zabawą w czasie karnawału, a przyszłymi plonami – im wyższe skoki i mówiąc kolokwialnie wygibasy podczas tańca tym lepszych zbiorów zbóż i innych płodów można było się spodziewać.

W poszczególnych krajach karnawał jest obchodzony na różne sposoby. O kilku z nich wspomniałem w poprzednim felietonie m.in. o karnawale w Rio de Janeiro, Wenecji i jeszcze kilku innych. Nie chcę jednak, aby powstało wrażenie, że karnawał jest związany wyłącznie z kulturą łacińską, dlatego muszę wspomnieć o jednym z największych na świecie - karnawale w Nowym Orleanie Mardi Gras. Nowoorleański Mardi Gras znany jest ze znakomitej muzyki, fantazyjnych parad oraz koralików fioletowych, zielonych i żółtych rozdawanych wśród uczestników. Karnawał Mardi Gras zwykle obchodzony jest w ostatki. Mieszkańcy zakładają wymyślne maski, a clou programu stanowi przyrządzane specjalnie na tę okoliczność ciasto King Cake z figurką ukrytą w środku. Szczęśliwiec, który na nią trafi ma przywilej zorganizowania kolejnej imprezy. Mardi Gras stał się wielką atrakcją i stanowi nieodłączną część tamtejszej kultury. Cieszy się wielką popularnością wśród mieszkańców, przyciąga też tysiące turystów.

Innym ciekawym karnawałem na kontynencie północno amerykańskim jest Zimowy karnawał w Kanadzie. W odróżnieniu od pozostałych imprez tego typu nie towarzyszy mu huczna zabawa, tańce, ani parady. Uwagę uczestników przykuwają wspaniałe lodowe rzeźby. Do tego, miłośnicy sportów zimowych mogą kibicować m.in. ścigającym się psim zaprzęgom.

Jak widać, na świecie istnieje wiele różnych form obchodzenia karnawału. Nie inaczej jest w Polsce. U nas zachowało się wiele dawnych zwyczajów ludowych oraz obrzędów z tym związanych. Najczęściej mają one charakter regionalny. Bardziej uniwersalną formą jest spędzanie karnawału na wspólnej zabawie. Zależy to oczywiście od wieku uczestników, jak i miejsca, w którym odbywa się impreza. Karnawał to dobra okazja do spotkań z przyjaciółmi, ze znajomymi, do organizowania imprez integracyjnych niezwykle popularnych w wielu branżach, zwłaszcza w firmach korporacyjnych. To po prostu impuls żeby wyrwać się z domu. Można pójść do klubu, pubu etc. W czasie karnawału chętniej korzystamy ze sposobności, aby znaleźć się wśród ludzi, zabawić się wspólnie, a przy okazji oderwać od codziennych obowiązków i kłopotów. Nie ma to jak zabawa w gronie osób, które podobnie jak my chcą pogadać, potańczyć, pośmiać się. Polacy na ogół są towarzyskim narodem, lubią spotykać się z innymi, a od czasu do czasu potrzebują odrobiny szaleństwa.

Każdy kraj ma swoje tradycje i sposób obchodzenia karnawału. W Polsce rozpoczął się on 6 stycznia i potrwa do 25 lutego. Ostatni tydzień karnawału w Polsce rozpoczyna popularny wśród łasuchów Tłusty Czwartek, wypadający 20 lutego, a kończy go Środa Popielcowa.

Niedawno bawiłem się na balu sekcji malarstwa Okręgu Warszawskiego Polskiego Związku Artystów Plastyków na ul. Mazowieckiej. Tematem przewodnim była Magia Światła. To temat nawiązujący do tytułu wystawy sekcji malarstwa w siedzibie OW ZPAP. Choć była to impreza zamknięta przyciągnęła wiele osób spoza środowiska. Uczestnicy bawili się w otoczeniu obrazów prezentowanych w kilku salach w ramach wspomnianej wyżej wystawy. Zabawa była przednia!

Wróć